Wystawa rolniczo-przemysłowa w Wadowicach

W 1907 roku Wadowice gościły dużą wystawę rolniczo-przemysłową w czasie której do miast przybyło kilka  tysięcy gości z Galicji oraz z innych części Dostępność i funkcjonalność nowego gmachu Wydziałowej Szkoły Żeńskiej sprawiły, że właśnie tutaj zorganizowano główne sale wystawiennicze. Uroczyste otwarcie wystawy nastąpiło w sobotę 24 sierpnia 1907 r. Dokonał go Stefan hrabia Bobrowski, po czym swoje przemówienia wygłosili książę Andrzej Lubomirski – reprezentujący lwowskie Towarzystwo Gospodarcze i Centralny Związek Galicyjskiego Przemysłu Fabrycznego, Maurycy Dattner – występujący w imieniu krakowskiej Izby Przemysłowej i Handlowej, Jan Dworak – zastępca burmistrza Wadowic oraz marszałek powiatu Łuszczkiewicz. Po części oficjalnej nastąpił koncert muzyków z Bobrka pod Oświęcimiem, po czym rozpoczęto zwiedzanie wystawy. Wystawa została podzielona na kilka działów, w zależności od kategorii eksponowanych produktów. Największym zainteresowaniem zwiedzających cieszył się dział przemysłowy i jemu pokrewne, zlokalizowane głównie w gmachu szkolnym. Wyroby zaprezentowane w tej części wystawy zostały dodatkowo podzielone, według co najmniej kilku kategorii. Wśród nich na wyróżnienie zasługiwały m.in. ekspozycje: maszynowa, metalową i stolarska. Nie mniejsze zainteresowanie osób zwiedzających wystawę wzbudzał dział rolniczy i towarzysząca mu ekspozycja  spożywcza.  Ponadto  przybyłym  na  wystawę  gościom  udostępniono  działy: rękodzielniczy, tkaninowy, robót kobiecych oraz artystycznej reprodukcji i sztuki stosowanej. Wśród eksponentów znalazły się nie tylko przedsiębiorstwa, towarzystwa i szkoły z terenu powiatu wadowickiego. Swoje produkty reklamowało wiele firmy krakowskich, ale nie brakowało też reprezentacji przybyłych do Wadowic – specjalnie na okoliczność wystawy – spoza Galicji. Przykładowo firma Hipolita Cegielskiego z Poznania do Wadowic przywiozła 149 maszyn, które prezentowała we własnym pawilonie postawionym w ogrodach koło szkoły. Z kolei z Wiednia ze swoimi eksponatami dotarli przedstawiciele austriackiego Towarzystwa górniczo-hutniczego. Szczególnie intensywnym dniem wystawienniczym okazał się być piątek 30 sierpnia. Wówczas miała miejsce jednodniowa wystawa żywego inwentarza. Z tego też powodu, jak podawała krakowska prasa: „wszystkie przyjeżdżające do Wadowic pociągi były przepełnione”, a na „ulicach miasta panował ruch nieustanny przejeżdżających wózków, bryczek, powozików i bardzo eleganckich powozów”. Za kulminacyjny punkt trwającej kilka dni wystawy należy uznać niedzielę 1 września 1907 r. Dziennikarz „Nowej Reformy” (nr 402, 3 września 1907) tak opisywał ten dzień:

"Tego dnia w gmachu wadowickiego „Sokoła” odbył się zjazd okolicznych rękodzielników i przemysłowców. Do Wadowic przyjechali, także, przedstawiciele podobnych stowarzyszeń z Andrychowa, Białej, Kalwarii, Kęt, Lanckorony, Zatora oraz z Krakowa. Sędziowie wystawy wręczyli nagrody i wyróżnienia za najwyżej ocenione produkty i stoiska wystawiennicze. Złote medale otrzymały: zakład reprodukcji artystycznej Tadeusza Jabłońskiego z Krakowa „za reprodukcje fototypiczne w druku trójbarwnym” i krakowski zakład witrażów Stanisława Żeleńskiego. Srebrny medal rządowy wręczono krakowskiemu zakładowi reprodukcji artystycznej. „Zorza”, reprezentowanemu w Wadowicach przez właściciela Zygmunta Gottlieba. Trzecie miejsce i brązowy medal przypadło w udziale zakładowi światłodruku Antoniego Trybalskiego, również z Krakowa. Specjalnie przygotowany dyplom honorowy wystawy otrzymała artystka Anna Gramatyka-Ostrowska. Po zakończeniu części oficjalnej na terenie wystawowym odbył się festyn, w którym – według dostępnych relacji – mogło uczestniczyć przynajmniej kilkaset osób."

Przez cały czas trwania wystawy w budynku Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” występowali aktorzy z lwowskiego teatru ludowego, kierowanego przez niejakiego Pilarskiego. W repertuarze grupy teatralnej znajdowała się m.in. „Moralność pani Dulskiej”. Wystawę, mimo jej wielkiego powodzenia, zamknięto 5 września. Pierwotnie planowano, aby jej ekspozycje były dostępne dla publiczności do niedzieli 9 września. Jednak potrzeba zwolnienia gmachu szkoły dla potrzeb lekcyjnych wymusiły na organizatorach tę niepopularną decyzję.